|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scribo
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pon 7:42, 20 Paź 2008 Temat postu: Ona. |
|
|
Dane podstawowe:
* imiona: Lyra Sagitta
* nazwisko: Blake
* data urodzenia: 13.01.1960 r.
* stan majątkowy: bardzo wysoki
* krew: czysta
* rodzice: Marcus i Anamaria Blake
* rodzeństwo: brak
* status społeczny: arystokracja
Wygląd:
* wzrost: 171 cm
* waga: 48 kg
* kolor oczu: niebieskie
* kolor włosów: brązowe
* znaki szczególne: blizna idąca przez całe plecy
Charakter:
* wady: cyniczna, złośliwa, arogancka, uparta
* zalety: inteligentna, z poczuciem humoru (często czarnego), pewna siebie, umie się odnaleźć w każdej sytuacji
* hobby: gra na gitarze elektrycznej, Quidditch (nie zawodowo ani w szkolnej drużynie, bardziej prywatnie ze znajomymi), czytanie książek, rzucanie nożami
* marzenie: znaleźć w życiu szczęście i prawdziwą miłość
* obawy: lęk przed nieśmiertelnością
* uzależnienia: czerwone wino wytrawne
Szkoła:
* klasa: VI
* dom: Slytherin
* ulubiony przedmiot: OPCM
* nielubiany przedmiot: Zielarstwo
_________________
Lyra wychowywała się w czysto krwistej, czarodziejskiej rodzinie. Pomimo tego nienawidzi swoich rodziców, którzy tylko przed ludźmi udają dobrą i kochającą rodzinę. W rzeczywistości jej ojciec pije, a matka zdradza go na każdym kroku. Rodzice właściwie mieli ją gdzieś, jej wychowanie zwalając na skrzata domowego. Lyra nienawidzi sztywnych zasad panujących w jej domu. Uwielbia imprezy i różne akcje. Góry drżą, w niebie pojawia się dziura a Hogwart się wali? Ona na pewno ma w tym jakiś udział. Choć teoretycznie ma mnóstwo znajomych mało kto może się poszczycić mianem jej przyjaciela. Rodzice jednak mieli na nią wpływ i jest bardzo zamknięta w sobie i nie pokazuje swojej prawdziwej twarzy nikomu, kto nie jest jej przyjacielem. Wyznaje dziwne wartości, nikt do końca nie rozumie czym się kieruje w życiu. Rodzice nienawidzą mugoli i szlam i to przez cały czas jej wpajano, ale skoro jej rodzice byli źli, to zastanawia sie, czemu ich ideały miałyby być dobre. Uważa, że te wszystkie wojny między domowe to kpina i nie ma dla niej znaczenia, czy ktoś jest Ślizgonem czy Gryfonem. Boi się, że nigdy nie umrze, a jednocześnie nie chce umierać, zanim nie pozna prawdziwej miłości, której jej przez całe życie odmawiano. Chociaż tego nei pokazuje, cały czas za nią tęskni i wyczekuje jej. Być jej wrogiem to jak wydać na siebie wyrok. Nie ma litości dla tych, którzy są przeciwko niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
karota
queen of the rings
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 3389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Sweet Home Alabama
|
Wysłany: Pon 12:48, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ciekawi mnie ta blizna na plecach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evi
z premedytacją ;p
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 3070
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: from Wonderland
|
Wysłany: Pon 19:48, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A Karota jak zawsze z grubej rury ^^
Nie no postać zapowiada się bardzo ciekawie, już nie mogę się doczekać pierwszej notki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Evi dnia Pon 19:58, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
karota
queen of the rings
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 3389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Sweet Home Alabama
|
Wysłany: Pon 22:16, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
no co kochanie, mówię to co myślę, powinnaś mnie już znać... w końcu tyle czasu już
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kimy xD
Where is my mind?
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 4622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Wto 15:59, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
z moją Sum się musi skumać xD
Są niemal identyczne ( zwyjątkiem tej blizny.. ) xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Finding_Neverland
november rain
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Nigdylandia...
|
Wysłany: Nie 22:43, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Lyra jest nieco podobna do Bells ^^
Różni je chyba tylko podejście do rodziny i miłości, której Bell nie chciała zaznać. Może tu się zahaczymy? Skoro Lyra tak bardzo chce się zakochać, może raz otwarcie wyrzuci Belli ni z tego ni z owego, że skoro ma Rudolfusa powinna go szanować, a Bells ją przechrzci za stosunek do rodziny, jednej z najwyższych dla niej wartości... No i jej (niespotykana u ślizgońskich arystokratów) "niewarażliwość" na konflikty międzydomowe - wnoszę, że nie gardzi Garyffindorem, prawda?
Trzeba się zgadać na gygy
[EDIT:]
Albo mam jeszcze jeden pomysł w związku z przyszłymi wydarzeniami z Ethel w roli pierwszoplanowej... Bell będzie miała niezłego wnerwa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Finding_Neverland dnia Nie 22:45, 12 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|