Polecam ksiązki :D

Evi · Wysłany: Pią 23:55, 27 Mar 2009 Temat postu:

Pokuta jest boska Wink

Acha i jeszcze Piękny umysł, Wzgórze nadziei i np... Zapach kobiety, ach *__*
Boskie filmy...

Wiadomo, każdy film odbiera po swojemu, ma do tego prawo. To tyle co do sporu Wink

Kimy xD · Wysłany: Pią 23:56, 27 Mar 2009 Temat postu:

Widziałam piękny umysł z tego.
CUdowny film..

Evi · Wysłany: Sob 0:01, 28 Mar 2009 Temat postu:

Nom

Obejrzyj koniecznie te dwa pozostałe! Perły po prostu!

Kimy xD · Wysłany: Sob 0:10, 28 Mar 2009 Temat postu:

Mówisz?
Nie wiem czy cię słuchać..
No dbra. Spróbuję skołować jakoś^^

Evi · Wysłany: Sob 0:21, 28 Mar 2009 Temat postu:

Słuchaj, słuchaj ^^
Jestem kinomaniaczką, pod względem filmów nie kłamię, nie naciągam, nie żartuje - to świętość...

Kimy xD · Wysłany: Sob 0:22, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ja uwielbiam czytac! Very Happy

Evi · Wysłany: Sob 0:29, 28 Mar 2009 Temat postu:

Czytać też uwielbiam!
Ale filmów nic chyba jednak nie przebije Wink

A poza tym to miło, że w temacie o książkach rozmawiamy o filmach ^^
Nie pytam jak to zrobiłyście, nie jestem pewna czy chce wiedzieć...

Michelle · Wysłany: Pon 13:28, 30 Mar 2009 Temat postu:

ja też już nie pamiętam to chyba było tak gdzieś na 4 stronie;D

bezczelna. · Wysłany: Wto 22:02, 31 Mar 2009 Temat postu:

O, ja chciałam polecić bardzo dobrego pisarza xD.

Niedawno na spróbowanie kupiłam sobie jedno z jego dzieł i zakochałam się :hamster_inlove:

Mianowicie: Haruki Murakami. Ma wciągający styl pisania. Po prostu, jak czytam jego książki to nie mogę się oderwać od nich ^^.

Obecnie jestem w trakcie czytania Sputnik Sweetheart. I powiem, że także jestem pod wrażaniem. Też chcę tak pisać :hamster_wryyy:

Evi

Słyszałam o nim i jego książkach Wink

Właśnie moja koleżanka też się nim zachwycała, więc ją poprosiłam, żeby pożyczyła mi jakąś jego książkę.
Hym... zobaczymy czy jest się czym zachwycać ;p

bezczelna.

Jest, jest xD
Ale wiadomo, że gusta są inne ^^.

karota

Finding_Neverland

O, matko... Nic mi nie mówcie o tym filmach!

Inteligentny ksiądz puścił nam "Egzorcyzmy Anneliese Michel" na dwóch godzinach religii w jeden piątek... Dziewczyna była opętana przez Hitlera, Kaina, Lucyfera, ks. Fleischmana (chyba tak to się pisało - niemiecki ksiądz mirderca), Nerona i jescze przez kogoś... Przemawiała 6 różnymi głosami męskimi. Po obejrzeniu tego filmu, przez miesiąc nie mogłam spać, każdego dnia przed zaśnięciem słyszałam jej głos... Podobnie było z "Egzorcyzmami Emily Rose", no bo jakby nie było, to historia oparta na faktach z życia Anneliese... Nikomu tych filmów nie polecam...

Książki nie czytałam, ale szukam od jakiegoś czasu... Dobra jest, Karota?

A propos - tak jak wytłumaczyła Krota - Anneliese była opętaną Niemką, Emily Rose nie istniała, stworzono ją na wzór Michel.

Michelle

O rany, nie wiedziałam o tym. To mi się teraz rozjaśniło wszystko Very Happy

Dzięki, karota ^^

karota

echh ja to miałam schizy jak się w nocy budziłam, że 3 w nocy jest i w ogóle iuuuu

Kimy xD

O eLOeL!^^

Finding_Neverland

A ktoś z was widział "Requiem"?

"Requiem" to jeden z dwóch filmów przedstawiających losy Anneliese Michel wplątane w filmową fikcję. Pierwszym są właśnie "Egzorcyzmy Emily Rose". Główną bohaterką "Requiem" jest Michaela Klingler, 21-letnia studentka, która cierpi na epilepsję i chorobę psychiczną, jednak, jako że wychowuje się w katolickiej, głęboko wierzącej rodzinie zostaje uznana za opentaną. Przeprowadzane są na niej egzorcyzmy, mimo, że choroba dziewczyny nie wynika ze zjawisk nadprzyrodzonych.

Film jest niemiecki i ukazuje opętanie Anneliese jako wyimaginowany powód jej dziwnego zachowania. Obraz jest spojrzeniem na losy Michel z drugiej strony - osoby, które o niej słyszały podzieliły się na dwie gupy - zwolenników teorii opętania i teorii choroby psychicznej (prawdopodobnie schizofrenii) i epilepsji.

Obraz jest naprawdę dobry i poruszający, ale nadal nie mogę oprzeć się wrażeniu, że epilepsja i ta choroba psychiczna zostały wymyślone przez ludzi, który po prostu w to opętanie nie wierzą i wymyślają prawdopodobne teorie, w które sami mogliby uwierzyć. Ja myślę, że Anneliese była naprawdę opętana. Przecież te stygmaty i ściśnięte gardło, przez które nie mogła nic przełknąć nie mogły wytworzyć się same... A poza tym te głosy...

Mimo, że nie zgadzam się z tą teorią, polecam film "Requiem", bo opowiada ciekawą historię o młodej dziewczynie, zagubionej w otaczającym ją świecie, ktory jej nie rozumie i robi jej krzywdę, choć ona nie jest winna swoim chorobom. Historia słabej osoby, uwięzionej w świecie moralnej dwuznaczności, która ją przygniata i zadaje jej ból.

Evi

Brzmi ciekawie ^^
Zobacze Wink

No, ale właśnie o to mi chodziło z tą Anneylise Karota ;p
Że ona była tą prawdziwą, a żadnej Emily nie było tak naprawdę...
Zresztą nieważne, fakt faktem, że filmy są i moim zdaniem bardzo dobre. Bo w końcu skoro dają taki efekt, to nie można temu zaprzeczyć, nie? ;p
A widziałyście Constantina?

Finding_Neverland

CZY WIDZIAŁAM??? O_O <love Keanu>

"Constantine" jest rewelacyjny! Świetny warsztat Keanu i Rachel Very Happy

Oryginalny i dopracowany w każdym calu pomysł (na podstawie komiksu, co prawda, ale nie miałam z takowym styczności)... Świetna Tilda Swinton jako Anioł Gabriel - kobieta ma nieprzeciętną urodę - faktycznie ni to facet, ni kobieta Wink

(a propos, jeśli ją lubicie polecam wam film "Orlando" z 1992 roku, o pięknym młodzieńcu - Tilda - którego Królowa Elżbieta I obdarowała wieczną młodością).

Szkoda, że "Constantine" nie był kontynuowany i projekt "Constantine 2" poleciał na półkę z napisem 'poczekalnia'... Sad

Ale mam nadzieję, że się jeszcze zdecydują. Keanu nie mógłby się nie zgodzić na kolejną częśc Wink

Evi

Nom, mnie też się strasznie podobał Wink

Wczoraj leciał na TVN - oglądałam po raz 5 chyba ;p
Ja chce 2 część!
A nawet nie wiedziałam, że mają kręcić...
Ale zgadzam się, że Tilda idealnie się sprawdziła w tej roli.