Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michelle
sofizmat
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: fairytale <3
|
Wysłany: Pią 11:44, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie-ma-za-co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cissy.
Gość
|
Wysłany: Pią 11:58, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ej :>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle
sofizmat
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: fairytale <3
|
Wysłany: Pią 15:57, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Za mówienie prawdy nie trzeba mi dziękować, bo popadnę w rutynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cissy.
Gość
|
Wysłany: Pią 16:01, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
hyhy.
to dobrze, że jeszcze ktoś w tych czasach mówi prawdę.
przepraszam, ale znów mam doła za czas i miejsce urodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cissy.
Gość
|
Wysłany: Pią 19:08, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
'I'm lonely as can be' Part 4
- Amy, no pospiesz się! – Katie nerwowo spacerowała wzdłuż drzwi łazienki. Zerknęła na zegarek i cicho zaklęła. – Amelia! Jeśli Nie wyjdziesz stąd w przeciągu pięciu sekund, to wiedz, że… - Przymknęła oczy i krzyczała w stronę łazienki. Przerwało jej skrzypnięcie drzwi. Otworzyła oczy. Panna Coldwell, ubrana w błękitną sukienkę i delikatnie podmalowana wywarła na niej nie lada wrażenie. Szybko obrzuciła wzrokiem swoją czarną, obcisłą kieckę i stwierdziła, że wygląda jak z burdelu. Warknęła cicho i zniknęła w łazience. Amelia tymczasem udała się na dół w poszukiwaniu butów.
***
Pod jednym z liverpoolskich klubów, wśród tłumów młodzieży, stało dwóch chłopców w skórzanych kurtkach. Rozmawiali o czymś, co chwila śmiejąc się głośno. Witali się z niezliczoną ilością młodzieży przybyłej na koncert jakiejś początkującej grupy. Czekali na kogoś.
- Hej, idą! – Krzyknął John i szczerząc się zawzięcie machał ręką. George, rozbawiony jakimś żartem odwrócił się. Śmiech mu zamarł na ustach. Po chwili Katie z Amelią doszły do chłopców. John zaczął zagadywać dziewczyny, wokół słychać było głośne rozmowy reszty młodzieży i dźwięki gitar z klubu. Harrison jakby niczego nie słyszał. Wpatrywał się wciąż w niewysoką, szarą jakby Amelię. Ta uśmiechnęła się do niego radośnie.
- A gdzie Paul? – Zapytała z niejakim niepokojem. George drgnął nerwowo.
- Paul, Paul…Paul. A tak, Paul. – Roześmiał się nerwowo. – Otóż Paaul…
- Przyjdzie później, ma coś do załatwienia, czy coś, zresztą licho go wie. – Rzucił John, zerkając na młodszego kolegę, który oblał się rumieńcem. – Chodźmy do środka, nie chce mi się na niego czekać. – Dodał, chwycił Katie pod ramię i ruszyli do klubu. George jeszcze raz zerknął na Amelię i podążył za nimi.
***
Lennon dopijał piąte z kolei piwo. Całkiem pijana Katie złożyła głowę na stoliku i zasypiała. Od strony ‘sceny’ dochodziło głośne walenie w bębny i nieco nierówne brzmienie gitar. Wokół panował zwykły gwar. George wpatrywał się z pożądaniem w gitarę chłopaka, który śpiewał jakiś przebój Elvisa. Amelia obserwowała wszystkich i poważnie zastanawiała się, co właściwie robi.
- Kelner! – Wrzasnął Lennon i czknął. Do stolika podeszła drobna dziewczyna. – Piwo prosz. – Powiedział i zachwiał się nad stolikiem.
- Ale… - Kelnerka nieśmiało zaczęła.
- Piwo, powiedziałem! – Wrzasnął zdenerwowany Lennon. Dziewczyna podskoczyła i ruszyła w stronę lady.
- Chwileczkę! – Powiedziała Amelia, a dziewczyna odwróciła się, ze sztucznym uśmiechem na twarzy. – Ja też jedno piwo.
- No prosz, prosz. – Powiedział John, po czym czknął potężnie. – Nasza mała abstynentka porzuca swoje wspaniałe i górnolotne idee? – Uniósł brew. Amelia posłała mu skrzywiony uśmiech.
Po trzech piwach poczuła, że ma dość. Lennon i Katie bawili się w najlepsze, George wciąż siedział odwrócony w stronę sceny. Do stolika podeszło kilku wątpliwie wyglądających mężczyzn.
- Wolne? – Zagaił jeden z nich, największy i najgrubszy. Amy kiwnęła nieznacznie głową i odsunęła się, by zrobić nieco miejsca dla przybyłych. – Maleńka… - Nachylił się nad dziewczyną, szczęśliwą, że wreszcie coś zaczyna się dziać. Po chwili wstała i patrząc lubieżnie na chłopaka podążyli do wyjścia. W połowie drogi wpadł na nich wściekły młodzieniec.
- Amelia? – Wyrwało mu się z ust. Był wyraźnie zdenerwowany. Groźnym wzrokiem mierzył towarzysza brunetki.
- Och, Paul. – Rzuciła dziewczyna, wyrywając się chłopakowi w skórze, który mruknął coś pod nosem i zniknął w tłumie. Na twarzy McCartney’a zdziwienie mieszało się ze złością.
- Raczyłeś przybyć. Pięknie. Naprawdę bardzo się cieszę. – Mówiła Amelia, chwiejąc się niebezpiecznie. Paul rzucił się i w ostatnim momencie chwycił ją pod ramię.
- Jesteś kompletnie pijana. – Powiedział zatroskany chłopak, na co dziewczyna wybuchła ironicznym śmiechem. Paul chwycił ją mocniej i doprowadził do stolika, gdzie siedział George.
- O. Paul. Serwus przyjacielu. – Harrison uśmiechnął się nerwowo. Amy runęła na krzesło i podśpiewywała z zespołem.
- Gdzie reszta? – Rzuciła po chwili. Przez twarz George’a przemknęło coś w rodzaju uśmiechu.
- Na górze.
- Pierdolą się? – Amy uniosła brwi i parsknęła śmiechem. Paul przyglądał się całej sytuacji z nieciekawą miną. Zerknął na zegarek.
- Odprowadzę cię do domu. – Rzucił, podnosząc torebkę dziewczyny i sprawdzając czy ma klucze od domu.
- Wyluzuj. Dam sobie radę. – Amelia nagle wstała i jakby na potwierdzenie swych słów zachwiała się nad stolikiem. Paul złapał ją za rękę i skierował się w stronę wyjścia.
- A z tobą jeszcze porozmawiam. – Rzucił w stronę Harrisona. Po dłuższej chwili przedarli się przez tłumy rozbawionej młodzieży do wyjścia. George intensywnie myślał. Po chwili zerwał się i wybiegł z klubu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bezczelna.
ty chyba nie wiesz do kogo się zwracasz?
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 3519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: się biorą dzieci .?
|
Wysłany: Pią 19:33, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ślicznie Cissy ;D
Masz talentA do takich rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:00, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Śliiiczne ^^
Normalnie muszę przeczytać pozostałe części, boś mnie zaciekawiła xDD
Hahahah ale ta Amy się spiła "Pierdolą się?" hahaahha xDD
Za dużo się przez Ciebie śmieję
xDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bercia
Mrs. Ronnie
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 2314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Sob 10:50, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No Amy wymiata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żella
100% fangirl ^^
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5816
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Pacanowo ^^
|
Wysłany: Sob 10:58, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się najbardziej podobał pijany John!!! xD Rzundzisz, Ciś. Ślicznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bercia
Mrs. Ronnie
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 2314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Sob 12:31, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedy następna część...? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle
sofizmat
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: fairytale <3
|
Wysłany: Sob 12:40, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
ahahahahahh xD genialne to było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cissy.
Gość
|
Wysłany: Sob 12:41, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
łoho!
się zobaczy
dzięki
Głupie jesteście, nikt się nie przejmuje biednym George'm, który nie dość, że myśli intensywnie (:O) to w dodatku dostanie od McCartneya. Głupie jesteście, dziewczyny na macca są inteligentniejsze, o
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle
sofizmat
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: fairytale <3
|
Wysłany: Sob 12:44, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
no a czy ja kiedyś chociaż próbowałam udowadniać, że jestem enetelegntna ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bercia
Mrs. Ronnie
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 2314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Sob 13:19, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie tam Żorż nie interesuje :>
Chcę tylko moje Cristiano Ronaldo xDDDDDDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle
sofizmat
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 5605
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: fairytale <3
|
Wysłany: Sob 13:35, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
double posting Berciu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|