bÓ. |
Wysłany: Nie 15:02, 11 Maj 2008 Temat postu: Kira. ó____Ó |
|
Keiranne 'Keira' – wojownicza.
Nora – honorowa.
Ryann – władcza.
Lat 16.
Wredna.
Nieuczciwa.
Aktorka.
Zabójczyni.
Suka.
Dziwka.
INNA.
Nie kocha. Bo nie umie.
Nie lubi. Bo nie chce.
Nienawidzi. Dla zasady.
Wychowana w sierocińcu, na Brooklynie nigdy nie zaznała prawdziwej miłości.
Oszukiwana od najmłodszych lat nigdy nie poznała swej tożsamości.
Gdy miała jedenaście lat, pewien listonosz, pewna poczta zmieniła jej życie.
Dostała list z Morvoren.
Szkoły Amerykańskiej Magii i Czarodziejstwa,
Nazwaną od założycielki Morvoren Morwenny Morwennol.
Okazał się, iż jest czarownicą czystej krwi.
Należy do Starożytnego i Wspaniałego Rodu Czarodziei Czystej Krwi.
Jakaś tam, któraś tam z rzędu kuzynka.
Ale drugi list przyniósł jej równe zaskoczenie.
Otóż nie dość, ze jej ojcem był jeden z najgroźniejszych czarnoksiężników, morderca,
To matką, Maharet, jedna z najstarszych chodzących po Ziemi Wampirów.
Kilka dni później w sierocińcu zjawił się niejaki Lestat de Lioncourt i zabrał ja stamtąd.
Uczynił swoją uczennica. Swoim pisklęciem.
I obiecał, że gdy skończy lat osiemnaście, zmieni ją w Prawdziwą Wampirzycę.
Następczynię Maharet.
Protektorkę Tych, Których Należy Strzec.
Dziewczyna pojechała do Morvoren, lecz została wyrzucona.
Na czwartym roku.
‘Wykazuje skłonności do bójek. Jest brutalna i niesubordynowana.
Nauczyciele nie mogą zahamować nad jej temperamentem’ –
Tak pisali ze szkoły.
Przez ponad rok była tylko z Lestatem. Swym protektorem.
A potem niejaki, stary poczciwy Albus Dumbledore,
Dyrektor Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart,
Zaproponował jej kontynuację nauki właśnie tam.
Nie miała nic do stracenia, lecz dużo do zyskania.
1 września 1966 roku
Została odprowadzona na peron Dziewięć i Trzy Czwarte,
By rozpocząć piąty rok nauki w Hogwarcie.
Wsiadła do Czerwonej Lokomotywy Hogwart’s Ekspress
I rozpoczął się dla niej nowy rozdział w życiu.
Keira Ryann.
Urodzona 13 lutego 1960 roku.
Długie czarne włosy.
Błękitne, opalizujące oczy.
Karana. |
|